WIADOMOŚCI

BMW po raz kolejny zadowolone
BMW po raz kolejny zadowolone
Zespół BMW Sauber, w którego barwach ściga się Robert Kubica, także i w Monako pokazał swój potencjał, zdobywając ważne 7 punktów do klasyfikacji generalnej konstruktorów. Robert Kubica i Nick Heidfeld pojechali w wyścigu ze strategią jednego postoju w boksach, zajmując odpowiednio piątą i szóstą lokatę.
baner_rbr_v3.jpg
Robert Kubica:
„Niestety nie uważam, że nasza strategia jednego postoju była słuszna w tegorocznym wyścigu w Monako. Spodziewaliśmy się okresów neutralizacji, a te nie nastąpiły. Spoglądając wstecz uważam, że mogliśmy wypaść lepiej, ale jestem zadowolony, że mogłem ponownie zdobyć kolejne ważne punkty. Miałem mały problem z hamulcami zaraz po starcie wyścigu i musiałem je podpompowywać cały czas, co nie sprawiło, że czułem się pewnie. Potem utknąłem w korku, a pod koniec miałem problem z czujnikiem, co oznaczało, że jechałem bez kontroli trakcji przez dość długi czas.”

Nick Heidfeld:
„Ze względu na moją strategię jednego postoju w boksach, najważniejszą rzeczą dla mnie było wyprzedzenie Marka Webbera na starcie, co się udało. Byłem w stanie wyprzedzić także Nico Rosberga, mimo to nasze bolidy dotknęły się na pierwszym zakręcie, ale szczęśliwie mój nie został uszkodzony. W początkowej fazie pierwszego przejazdu miałem problemy z miękkimi oponami, ale później stawały się stopniowo coraz lepsze. Na drugim odcinku straciłem całkiem sporo sekund, kiedy musiałem przepuścić oba McLareny. To wystarczyło, aby Robert mógł wyjechać przede mnie po swoim pit stopie. Ale ogólnie jestem całkiem zadowolony z wyniku.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

64 KOMENTARZY
avatar
tomcat

27.05.2007 17:43

0

taktyka BMW jest bardzo zachowawcza ale za to realizowana efektywnie do założeń teamu. Niewiele w niej widac ryzyka, jest bardzo rozsądna i z tego powodu nudna. Pamiętajcie jednak o tym że przed rozpoczęciem sezonu BMW założyło sobie jasne cele. Mianowicie walka o 3 pozycje wśród konstruktorów a jeżeli chodzi o zawodników to mieli oni od czasu do czasu stawać na pudle. Myślę, że dopóki nie zachowają odpowiedniej przewagi nad Reno lub innym zespołem z 4, 5 pozycji to niestety nie zobaczy szaleństw ze strony BMW. Sam osobiście żałuję bo gdyby pojechali dzisiaj na 2 pitstopy, ( szczególnie Robert ) była szansa na 3 miejsce. Szkoda ...


avatar
Leeloo

27.05.2007 17:48

0

też uważam że strategia BMW była po prostu do dupy i nie ma się co oszukiwać, wystarczy spojrzeć na osiągnięcie fisico, gdyby robert ruszał z P3 spoikojnie przy odrobinie szczęścia dowiózł by to do mety a w najgorszym przypadku 4 pozycję.


avatar
Alakhai

27.05.2007 17:50

0

hehe a Kubica znowu awarie w samochodzie :) tacy znowu to oni nie sa zadowoleni , Robert czuł ze moze cos powalczyc na Monaco z czołówką a Hei cały czas chce zapełnić pustke po Schumi co mu sie nie uda raczej nigdy bo w zespole swoim ma już lepszego :)


avatar
Disi

27.05.2007 17:53

0

Strategia do dupy...BMW dojechało na 5 i 6 miejscu czyli normalnie za McLarenami i Ferrari...tylko że tym razem Kimi odpadł więc ze stretegia na 2 pity mogło być lepiej. Druga sprawa-co ten Heidfeld pisze baran? Kubica był lepszy od niego na każdym niemal okrążeniu i dublowanie nie ma tu nic do rzeczy! Co za buc z niego jednak...nie umie przegrywać


avatar
Leeloo

27.05.2007 17:56

0

sądzę że gdyby nie Kubica to ten nadęty nick nigdy by się nie przebudził i podzieliłby losy montoyi


avatar
zibi55

27.05.2007 18:03

0

Biorąc pod uwagę awarię hamulców o których Robert wspomniał , to Nick blado przy nim wyszedł.


avatar
zibi55

27.05.2007 18:04

0

Biorąc pod uwagę awarię hamulców o których Robert wspomniał , to Nick blado przy nim wyszedł.


avatar
cavon

27.05.2007 18:07

0

Jak zwykle trele-molele!!! Jak można być zadowolonym z błędnie obranej taktyki???


avatar
Znany

27.05.2007 18:07

0

Fajnie, że Robert nie boi się powiedzieć co sądzi o swoich szefach strategach, gdyby zdjąć z jego wypowiedzi zasłony dyplomacji, zostałby tylko "Ci idioci znowu zjebali mi wyścig!"


avatar
barteks2

27.05.2007 18:29

0

5 miejsce nie jest złe ale faktycznie mogło być jeszcze lepiej... strategia na 1 pitstop wydaje sie nietrafiona i dziwne, ze BMW stosuje taka sama taktyke na obu kierowcow.... Nick jak zwykle buc do kwadratu!


avatar
cavon

27.05.2007 18:29

0

Uczą się uczą .... ale już czekamy na efekty tej nauki.


avatar
Kadet

27.05.2007 18:33

0

Startegia faktycznie do dupy. Ale wielkim pozytywem była jego jazda bez kontroli trakcji - to znakomicie wróży na przyszły sezon, w którym niech no tylko popracują nad strategią, plus kolejne istotne postępy nad bolidem, a Roberto będzie na pudle stawał tyle co Lewis.


avatar
roberto

27.05.2007 18:53

0

Wszyscy mamy podobne odczucia co do startegii. Cóż się po prostu nie udalo, tak bywa. Ja się cieszę że Robert pokazal że jest lepszy od Nicka i może w końcu zrozumieją w BMW kto ma szanse wygrywać, a kto tylko o tym mówi. W końcu Robert mial 3 rezultat w najszybszych czasach wyścigu. To pokazuje możliwości tkwiące w BMW, należy czekać i wierzyć że i strategia i bolid zaczną razem grać dla naszego zawodnika. Pozdrawiam forumowiczów :)


avatar
Musalla

27.05.2007 19:22

0

Robert mial trzeci czas toru a druga polowe wyscigu jechal naprawde perfekcyjnie i szybko co swiadczy o tym ze byl szybszy od Ferrari,o strategii nie pisze bo wielu z was o tym napisało.Szkoda bo byly realne szanse wyprzedzic Fisi i pogonic Masse.


avatar
bogdan

27.05.2007 19:30

0

Dla mnie jest super, ze ten bolid BMW jest juz calkiem OK, jesli mimo bledow mozna tak jezdzic, to juz jest dobrze, poczekajmy na te duze, nowoczesne i szybkie tory, wtedy bedzie frajda ogladac Roberta.


avatar
Johny

27.05.2007 19:33

0

ja uwazam ze startegia nie byla zla ale nie zadzialalal poprawnie bo gdyby nie blokujaca Roberta honda dogonil by on fisico i go wyprzedzil a w dalszej czesci wyscigu mialby szanse dosjc masse i z nim walczyc ,a przy jakiej kolwiek zoltej fladze cała czołowka zjechala by na pitstop a Robert mialby czyste pole dla siebie


avatar
Johny

27.05.2007 19:41

0

ja uwazam ze startegia nie byla zla ale nie zadzialalal poprawnie bo gdyby nie blokujaca Roberta honda dogonil by on fisico i go wyprzedzil a w dalszej czesci wyscigu mialby szanse dosjc masse i z nim walczyc ,a przy jakiej kolwiek zoltej fladze cała czołowka zjechala by na pitstop a Robert mialby czyste pole dla siebie


avatar
jak_23

27.05.2007 19:45

0

Tak trzymać a teraz wystarczy tylko Robertowi w trzeciej części kwalifikacji nalać tyle samo paliwa co Heidfeldowi i w wyścigu Robert powalczy z Makami. Brawo!!! trzeci czas w najszybszych okrążeniach powinien wyjaśnić wszelkie wątpliwości Doktorka.


avatar
dracool

27.05.2007 19:52

0

Nick oczywiście póbuje sie wybronić z faktu że polak go wyprzedził, zganiając tym razem winę na MacLareny, ale to tylko poniżona duma niemieckiego kierowcy. Myślę że strategia dla Kubicy nie była zła, po prostu pozwoliła mu wypróbować pewien wariant wyścigu, w końcu Robert dopiero zaczyna przygodę w F1, i nie ma co ciskać gromy po całkiem udanym występie. Robert ma jeszcze czas i myślę że dzisiejsze doświadczenia zaprocentują w przyszłości.


avatar
pprotas

27.05.2007 19:53

0

mam sugestie dla piszących: pomyślcie zanim napiszecie. nie każda własna myśl warta jest tego, by uwieczniac ją w ramach komentarza. do taktyki tak to karconej: a co by było gdyby robert utrzymał pozycję na starcie (a było to z penością jedno z założeń tejże taktyki)? jak wówczas potoczyłby się dla bmw ten wyścig. jeśli ktoś potrafi analizowac na zimo, zamiast wypisywac irytujace brednie - niech napisze. wtedy reszta zrozumie.


avatar
japkof

27.05.2007 20:05

0

gdyby Robertowi udało się wyjść prze Rubena można byłoby smiało powiedzieć że i Giancarlo by powiózł, niestety tak nie było i można żałować, Jednak to gdybanie nie miałoby miejsca gdyby pozwolili Robertowi jechać jego własnym stylem, czyli agresywnie na dwa stopy. To się tyczy także Q3 bo od tego zaczeło się to nieporozumienie! Jeśli ktoś uważa (pprotas) że krytyka taktyki nie jest słuszna to nie oglądał trengu, Quali, i wyścigu! badź też oglądał tylko że nie tegoroczny! Kubi mógłby być 3! Zastanawia mnie też fakt, iż QNick miał pita w granizach bodajże 11,2 s, a Kubi 11,9 przy mniejszej ilośći paliwa!!! o co chodzi czyżby komuś nie podobało się, że kolejny raz Robert jest przet samozwańczym QNikiem??? pozdr


avatar
prema

27.05.2007 20:06

0

najpierw większość pisała, że w Monako to wypadki prawie norma, a teraz narzekania na strategię bmw. Panowie, myślę że ta strategia była bardzo ostra. Wiedzieli, że mają dobry samochód i lejąc mniej paliwa mogli powalczyć o 3 miejsce, ale być może oni zagrali va bank o pierwsze. Gdyby w odpowiednim momencie jechała cała stawka razem, to bmw mogło dzięki jednemu pit stopowi wygrać!!!


avatar
prema

27.05.2007 20:08

0

najpierw większość pisała, że w Monako to wypadki prawie norma, a teraz narzekania na strategię bmw. Panowie, myślę że ta strategia była bardzo ostra. Wiedzieli, że mają dobry samochód i lejąc mniej paliwa mogli powalczyć o 3 miejsce, ale być może oni zagrali va bank o pierwsze. Gdyby w odpowiednim momencie jechała cała stawka razem, to bmw mogło dzięki jednemu pit stopowi wygrać!!!


avatar
Disi

27.05.2007 20:11

0

pprotas - nie masz racji. Pomyśl sam - Kimi poza szansami na podium. Zostaje McLaren i Ferrari - najlepszy z kierowców BMW miałby 4 miejsce w banku. A pewnie i Masse dało się pokonać. A jak wyszło? Zamiast 4 miejsca 5 i 6, czyli realnie patrząc krok do tyłu o jedno miejsce. Trudno. Pamiętaj jednak że sam Robert również skrytykował tą strategię więc nie jest to wymysł internautów. Ważna lekcja dla BMW


avatar
raffar

27.05.2007 20:12

0

RK niestety nie wyszedł sam start/. Chciał minąć webera po wewnetrznej ale niestety ten przysnął w w ejsciu w zakret , przyblokował Roberta a baricello go objechal od zewnetrznej. i nie mial tu nic do rzeczy ciezszy bolid. I niestety trzeba sie bylo za nimi wlec 1/2 wyscigu. Dla mnie wystep RK byl udany i oby krecil takie czasy na innych torach


avatar
obi216

27.05.2007 20:22

0

Teraz już wiem dlaczego tak przerażająco topniala przewaga Roberta nad Nickiem. Na tym zakręcie 180 * bolid Roberta był potwornie "nerwowy" .Aż struchlałem ! No i to zamieszanie w boksie BMW ! Teraz już wiem ! Robert miał wprawkę przed sezonem 2008 , z tą różnicą , że teraz niczego się nie spodziewał .Brawo!! Pokazał po raz kolejny klasę ! I co ten Nick pieprzy( przepraszam, ale nie moge już znieść jego pychy ) !!! Chciałbym zobaczyć Nicka w akcji , gdy znienacka " wyskakuje" brak trakcji- i na tak ciasnym torze ! Potwierdza to też fakt , że obecny rozwój BMW, to również zasługa Roberta , a nie Nicka ! Który w zasadzie nic nie wnosi do rozwoju zespołu , po za jedynie drażniącymi wypowiedziami !! Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie , czy też skrytykujcie ! Nie obrażę się . Mam trochę niedosyt po dzisiejszym wyścigu. Że start Roberta mógł być troszeczkę lepszy i że musiał się wlec za Rubensem, aż tak długo.Fisichella byłby za Robertem ! Nie bez powodu realizator pokazywał Roberta, jak na każdym okrążeniu odrabiał straty ! Aż się chciało na Chłopaka patrzeć! BRAWO ROBERT !! Pokazałeś klasę nie tylko szefom BMW , ale i wielu innym ! Twoje akcje poszły w górę ! Może wreszcie będą słuchać - co masz do powiedzenia !! Pozdrówka dla wszystkich.


avatar
MATT

27.05.2007 20:30

0

Robert skrytykowal ta strategie poniewaz on nie lubi tak jezdzic, o ile mi wiadomo woli troche bardziej agresywnie. Taktyka moim zdaniem byla wporzadku, w koncu to Monaco, ale w tym roku mielismy mozna powiedziec niespodzianke i na tor nie wjechal safety car, ta taktyka byla opracowana w zalozeniu ze SC wjedzie na tor. Nick znow probuje sie wybronic, ale wszyscy wiedza ze jest poporstu gorszy. Zastanawiajacy jest jeszcze jeden fakt, BMW jechalo na dwa pit stopy, Nick zjechal wczesniej wiec musial wziac wiecej paliwa a jego postoj trwal krocej od Roberta (o okolo 1 sekunde), kolejny "przypadkowy" blad mechanikow?? sam nie wiem co o tym sadzic. POZDRAWIAM :)


avatar
MATT

27.05.2007 20:32

0

obi126 ja Ci przyznam racje, nie wiem jak inni ale ja mysle podobnie.


avatar
BaRTUZI

27.05.2007 20:36

0

HMM coz tu powiedziec? Wstudio dobrze Zientarski powiedzial ze sa lepsi manegerowie aniezeli dr Mario Theissen :wystarczy spojrzec na Q2 i pozwolic Kubicy na taktyke Maclarenow moze nie bylo by pierwszego albo drugiego miejsca ale spokojnie mogl walczyc z Massa bo ferrari wypadlo dzisiaj bardzo przecietnie (rok temu Schumacher z startujac z Pit Lane miejsca dojecha na 5 albo 6 pozycji -czyli jednak mozna wyprzedzac:) reasumujac BMW powinno zamiast zachowawczosci zaczac bez komlepsowa walke z najlepszymi pzdr


avatar
MATT

27.05.2007 20:40

0

Rok temu Schumi dojechal tak jak dzis Kubica, piaty tyle ze mial troche wiecej rywali do ominiecia z pit lane do 5 pozycji :D. Q2 w wykonaniu Roberta bylo przepiekne, az sie zdziwilem ze moze cos jest nie tak po Q3 ze dopiero osme z trzeciego


avatar
pprotas

27.05.2007 20:48

0

disi.. lepiej porozmawiac powaznie zamiast sugerowac, ze ktos czegos nie ogladal. zapewniam, ze ogladalem. i podobnie jak wszyscy tutaj zdziwiony bylem taktyka bmw. dopiero analiza na zimno pokazala, ze mozna sie z nia nie zgadzac, lecz zimna analiza pokazuje, ze menadzerowie bmw to nie idioci z piaskownicy, ktorzy psuja kubicy wyscig. robertowi nie wyszedl start. daj sie objechac bariczce zatankowanym też na full i w ten sposób caly plan wziął w łeb. gdyby wyszło jak miało byc, tzn. robert utrzymalby pozycje startwa, to po wzglednie szybkim zjezdzie na pierwszy pit-lane webera, fiskiego, rosberga i miszcza - robert miałby przed soba pusty tor i jedynie czolowa trójkę. ewentualny safety car w tej czesci pozwolilbymmu tu nawet wygrac (mialby przeciez w odroznieniu od trzech kierowcow przed soba tylko jeden pit). brak sc skutkowalby czwartym miejscem, bo zakladam ze wyprzedzenia massy bylo dzisiaj niemozliwe. mozna dyskutowac czy nie lepsza bylaby taktyka agresywniejsza (tak mysli nawet sam robert). trzeba przyznac jednak, ze ta zastosowana to pokaz dobrego myslenia taktycznego z powaznymi szansami na sukces. gdyby wiec robert nie dal objechac sie rubensowi? byloby naprawde emocjonujaco.. zwroccie uwage, ze pod taka taktyke rozgrywano juz czwartkowe treningi (wiele szybkich okrazen roberta bez zjezdzania do boksu z duzym obciazeniem paliwem i na twardej mieszance, kiedy inni w drugiej popoludniowej czesci treningow z reguly jezdzili juz na super miekkich). zycze wszystkim (w tym sobie), by ten wyscig jeszcze bardziej nauczyl nas jeszcze lepiej czytac te zlozony mechanizm jakim jest wyscig f1.


avatar
Disi

27.05.2007 20:49

0

Tak czy inaczej należy się cieszyć. Kolejny raz Robert przed Nickiem-to podbuduje jego psychikę i pozycję w teamie. Wygląda też na to że Robert opanował już swój bolid i przywykł do nowych opon.


avatar
Disi

27.05.2007 20:54

0

pprotas - jedno pytanie. PO CO to wszystko skoro wiadomo było że odpadł Kimi? Czwarte miejsce się zwolniło. To co piszesz jest prawdą-ale po co kombinować skoro proste rozwiązanie są lepsze? W tym przypadku skoro nie było Kimiego to BMW miało 4 miejsce w garści jadąc normalnie, tak jak zawsze. To że żaden z czołowych teamów nie zastosował takiej strategi jak BMW też coś mówi. Pretensje mam o to teraz bo o ile po kwalifikacjach(Q2) mogłem uważać że Kubica miał farta to wyścig pokazał że był w idealnej formie(jak i bolid) więc można było zając przynajmniej 4 miejsce bez żadnych "kombinacji", czarowania i liczenia na cud w postaci SF. A tak zostało 5 miejsce po sporych trudach. Trudno-nie sztuka oceniać po fakcie więc kończę:) Mam jednak nadzieję że BMW wyciągnie z tego lekcję.


avatar
jak_23

27.05.2007 20:58

0

heidfeldzika wykopać do komina , będzie oglądał jaki Robert ma fajny kask- Szymon lat 7


avatar
pprotas

27.05.2007 21:10

0

disi. w mojej skromniutkiej ocenie bmw mialo niezla taktyke, zwlaszcza w obliczu prognoz pogody, specyfiki toru, itp. blad popelnili przed Q3, kiedy nie potrafili blyskawicznie zareagowac na zmiane sytuacji (kimmi). w tym momencie zabraklo odwaznej decyzji.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu